Info
Ten blog rowerowy prowadzi faki z miasteczka London. Mam przejechane 8858.19 kilometrów w tym 276.78 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 21.78 km/h i się wcale nie chwalę.Więcej o mnie.
Moje rowery
Wykres roczny
Archiwum bloga
- 2017, Kwiecień1 - 0
- 2014, Sierpień1 - 2
- 2014, Czerwiec7 - 17
- 2014, Marzec1 - 6
- 2014, Luty3 - 6
- 2014, Styczeń1 - 2
- 2013, Grudzień1 - 12
- 2013, Listopad5 - 11
- 2013, Październik12 - 11
- 2013, Wrzesień6 - 16
- 2013, Sierpień16 - 36
- 2013, Lipiec16 - 30
- 2013, Czerwiec8 - 5
- 2013, Maj10 - 13
- 2013, Kwiecień6 - 4
- 2013, Marzec2 - 3
- 2013, Luty1 - 1
- 2012, Grudzień1 - 0
- 2012, Listopad2 - 11
- 2011, Lipiec1 - 1
- 2011, Czerwiec8 - 1
- 2011, Maj4 - 0
- 2011, Kwiecień3 - 3
- 2011, Marzec7 - 6
- 2011, Luty2 - 0
- 2009, Sierpień1 - 2
- DST 78.00km
- Czas 03:48
- VAVG 20.53km/h
- Podjazdy 414m
- Sprzęt Cannondale Taurine SL Carbon Team 2009
- Aktywność Jazda na rowerze
Złoty Potok, jesienne klimaty
Piątek, 11 października 2013 · dodano: 11.10.2013 | Komentarze 1
Szybka decyzja o rowerowaniu z Robertemokazała się bardzo słuszna. Terenowo do Złotego Potoku, powrót bardziej asfaltowo przez Siedlec do Leśnego. Żurek regeneracyjny u Jacka smakował wyśmienicie. Droga do domu przez Skrajnicę jednak inaczej niż zwykle. Chciałem pokazać Robertowi tor zjazdowy w lesie wykonany pewnie przez posiadaczy odpowiednich rowerów z hopkami nie do przeskoczenia dla "nas zwykłych zjadaczy kilometrów". Bardzo udany rowerowo i towarzysko dzień okraszony super aurą. Niech taka pogoda utrzyma się do 11 listopada:). Dzięki Robert, że mnie zmobilizowałeś.