Info

Więcej o mnie.

Moje rowery
Wykres roczny

Archiwum bloga
- 2017, Kwiecień1 - 0
- 2014, Sierpień1 - 2
- 2014, Czerwiec7 - 17
- 2014, Marzec1 - 6
- 2014, Luty3 - 6
- 2014, Styczeń1 - 2
- 2013, Grudzień1 - 12
- 2013, Listopad5 - 11
- 2013, Październik12 - 11
- 2013, Wrzesień6 - 16
- 2013, Sierpień16 - 36
- 2013, Lipiec16 - 30
- 2013, Czerwiec8 - 5
- 2013, Maj10 - 13
- 2013, Kwiecień6 - 4
- 2013, Marzec2 - 3
- 2013, Luty1 - 1
- 2012, Grudzień1 - 0
- 2012, Listopad2 - 11
- 2011, Lipiec1 - 1
- 2011, Czerwiec8 - 1
- 2011, Maj4 - 0
- 2011, Kwiecień3 - 3
- 2011, Marzec7 - 6
- 2011, Luty2 - 0
- 2009, Sierpień1 - 2
- DST 47.40km
- Teren 37.00km
- Czas 02:10
- VAVG 21.88km/h
- VMAX 39.00km/h
- Temperatura -1.0°C
- HRmax 175 ( 89%)
- HRavg 136 ( 69%)
- Podjazdy 521m
- Sprzęt Scott FX-15
- Aktywność Jazda na rowerze
Koniec snu zimowego.
Poniedziałek, 21 lutego 2011 · dodano: 21.02.2011 | Komentarze 0
Pierwsza wycieczka w zimowej atmosferze sprowokowana niewinnym tematem na częstochowskim forum rowerowym. Miejsce spotkanie jednak nie zapewniło nam wspólnej jazdy do celu, jedynie drogę powrotną. Jednak wszyscy przyjechaliśmy prawie jednocześnie na góralską herbatę do baru przyjaznego rowerom, rowerzystom mniej.STI, Przemo oraz GozDD każdy inną trasą. Powrót już razem zółtym szlakiem pieszym szybo i sprawnie doprowadził nas do celu. Sen zimowy przrwany.

powrót z Olsztyna© Fackundo
Kategoria Wycieczki w terenie.